czwartek, 10 września 2009

Craft Fair czyli Kiermasz Pierdółek


W poprzedni weekend Ketteringowe Towarzystwo Orkiestrowe, by sobie dorobić na boku, zorganizowało Kiermasz Rękodzieła ...

DSC_0701

...na lokalizacje wybrano "Sirowy" dworek (Cranford Hall)...

DSC_0688

...który jako przybudówkę ;) posiada - ot tak sobie - kościołek :P


DSC_0691

Ku mojej wielkiej radości znalazłam Bardzo Miłą Panią Torbo Filcowniczkę ;)



DSC_0708



DSC_0703

... jej wyroby można zakupić tutaj

...ale ale ... w największy podziw wprawiły mnie Panie Z Grungowymi Tildami i tego typu wymysłami



DSC_0694



DSC_0695



DSC_0696



DSC_0699

... stoisko pachniano cynamonem :D


DSC_0693



DSC_0700

... a ja zdecydowałam się na zakup Strażniczki Kluczy


DSC_0712

a tak na koniec... to do herbaty przygrywała "Orkiestra Pod Wielkim Ładnym Drzewem Z Szyszkami" ;)


DSC_0710

5 komentarzy:

  1. Ale cuda! Oj chciałabym się tam znaleźć i nacieszyć oczy :) A Strażniczka Kluczy boska !

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zazdroszczę możliwości bycia tam...A najfajniejsze te szyte ale i stwory ze Strażniczką na czele :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj jak milo! a ja ta pania filcowiczke znam juz, ha bardzo fajne torebeczki robi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rzeczy, przyjemnie poganiac po takim pierdolkowym kiermaszu;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej! Ależ zazdroszczę takiego kiermaszu! U nas,jeśli już się jakieś organizuje to jest to w fazie zupełnie raczkującej. Pełna nadziei, że może z czasem coś się zmieni pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń