poniedziałek, 24 maja 2010

Skarbonka ... "dreaming and me"

Oto i kolejna " Skarbonka" z moim filcowym cylindrem :)

Dziękuję Ci bardzo Izabela :D

...a tu link do "dreaming and me" Treasury


Izabela's Treasury

czwartek, 6 maja 2010

Gdzie jest Alicja?

Chciałam wam się dziś tylko pochwalić :)

Tydzień temu otworzyłam sklepik na Etsy , a dzis zostalam umieszczona w Skarbonce - Treasury stworzonej przez Liliputloft :)

No i jestem szczesliwa :)



WHERE'S ALICE?  Treasury with my Hat


A już z zupełnie dobrych wiadomości, to właśnie kupiłam bilet na koncert tego Pana :)

Och się wyskaczę :D






wtorek, 27 kwietnia 2010

Pora na kolejnego Stwora ...

Oto jestem, tak jak obiecałam, dnia następnego.

Za moich nastoletnich lat, marzyłam o dredach ... i tak sobie myślałam, ze kiedy je sobie w końcu sprawię - zacznę do nich - na nich :) nich nosić cylinder.
Niestety na marzeniach się skończyło, bo przy tych moich gęstych piórach pewnie miała bym tych dredów trzy :D.
Została mi więc tylko słabość do cylindrów.
Przy każdej okazji, czy to w jakim second-handzie czy pracowni kapeluszniczej robiłam przymiarki, planowałam budżet ... i czekałam na następna okazję.

Kila tygodni temu zawędrowałam na Alicje w Krainie Czarów, jak zwykle wyszłam zachwycona Johnnym :P, a po seansie postanowiłam sobie w końcu mój własny cylinder ufilczyc.

No i o to jest :) Co prawda ciasny :) ale własny! Miniaturowy!


DSC_0124_562



DSC_0311_749



Mad Hatter



Co do techniki i materiałów... to forma powstała na kuflu od piwa :P, kapelusz zrobiony jest z wełny szetlandzkiej, a kulki wykonałam z merynosa.

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Wiosenne filcowanie

To znowu ja :)


Ostatnio dużo się działo ...
... miałam szkolenie w pracy na temat prezentacji, i zrobiłam swoją na temat filczenia, liczyłam na nowy lśniący kontrakt z podwyżką dla nowego projektanta firmy ;), ale się zawiodłam :P).
W sobotę odebrałam rower i poczułam wiatr w tych moich krótkich włosiętach ;).
... A w tle wiosennego zamieszanie powstało kilka prac, które chciałam wam dziś pokazać.

Oto kilka broszek różanych - poeksperymentowałam z kolorem i gatunkami czesanki ... oto i efekty :)



rose



rose



rose



red rose



purple rose



purple rose



Zarzekałam się kiedyś strasznie że koralom mówię stanowcze "nie" i basta! ... ale się złamałam :)
Spędziłam kilka dobrych godzin walcząc z czesanka i jedwabiem ... i tak to wygląda, nie jest źle ;)



DSC_0018_823



DSC_0019_824




korrale



...... to nie wszystko co się ostatnio ufilczyło.
Ale żeby nie było tak hop siup i wszystko na raz, to musicie poczekać do jutra :)

niedziela, 28 marca 2010

Posh brooch czyli broszki z wypasem ... i naszyjnik

Tak naprawdę to nie wiem co wam tu napisać.
Długo mnie nie było, bo nic się nie działo ... no ale zaczęło się dziać i wracam :)

W sumie robię wejście smoka ;) bo tych prac jest kilka, i jestem z nich ... dumna (??) :)

Powstało kila broszek w odcieniach śliwki - fioletu - purpury ... i żeby nie było tak ciemno, przyozdobiłam je pierduszkami cekinowo koralikowymi.
Opinie są rożne ;) ... podobno lepiej to wygląda z daleka :D ...cóż sami oceńcie :P

Poniżej naszyjnik - merynos, koraliki i cekiny

necklace




necklace detail

... no i kolej na tytułowe broszki

poshbrooch ;)



little bit posh brooch ;)




little less posh brooch ;)




brooch

...i jeszcze na ludziu ;)

triplemonia



poniedziałek, 8 lutego 2010

Kicia, Founkovery i Piotruś Gabryś

Tak tak, wiem ze zamulam, ze posty są zamieszczane raz na miesiąc albo i jeszcze gorzej ... ale ale coś tam tworze...w mniejszych lub większych bólach :)

Pierwsze dwie wrzutki to "founkowery komurkowe" ... Kicia, zainspirowana dwoma kocurami z somerset (merynos, jedwab i koralików sztuk 6)... i kwiatkowy, który zrobilam na próbę (tylko merynos)



Kicia -phone



Kicia-phone close up



Kiciaphone - back



phone cover




phone cover


Uszuszałam również kwiatek , który niedługo powinien ewaluowac w broszkę


brooch


A na koniec trochę muzy :)
Za tydzien Piotrus Gabrys wydaje nowy album "scratch my back", płytka ma byc bez gitar i bez perkusji - tylko glos i orkiestra ... :)













środa, 13 stycznia 2010

Everything is Illuminated


Dziś post nie na temat ... po pierwsze będzie o filmie i wycieczce, a po drugie to o tym ze w końcu muszę się zabrać za przetłumaczenie bloga na angielski bo mi trują ;).

Zacznijmy wiec od wycieczki na która niestety nie wybieram się ja ... natomiast wybiera się na nią Fred - członek mojej angielskiej rodziny.
Ku swojej wielkiej radości Fred został wydelegowany na wyjazd nauczycielsko szkolny na Białoruś :)... przygotowania trwają od świat - pod choinką znalazła się nawet czapka uszanka ;)
... jest tylko jedno alllllllllllllle :)
Fred jest wegetarianinem :)

I tu przechodzimy do filmu ... bo w sumie nie wiem jak mu przekazać że raczej czekają go ziemniaki i wódka ;)
Oto wegetariańska scenka z " Everything is Illuminated" ... co prawda akcja toczy się na Ukrainie a nie na Białorusi ... ale myślę że klimat zostanie załapany :D

Film polecam, jest genialny :)
.... o i muzyka ... fajne kawałki zespołu DeVotchka

No dobra Moniu, a teraz po angielsku ... i tylko wy, Rodacy będziecie wiedzieć że słowo w słowo to tu nie zabłysnę ;)
No i muszę pokombinować gdzie taka sama ilość uśmieszków wcisnąć :P




I promissed few months ago that i will start translating that blog on english ....

...and today I have propper ocasion, because one of the members of my English Family - Fred - is going for trip to Belorus.

Fred was delegated from his school, to show to "Belorusian Friends" how kids educiation looks in the uk :).
Family start to prepering him since Christmas - he even got proper hairy "communist" hat for cold winter days ;).

But ... his not prepper to one thing ... to survive on potatos and vodka ;)
...Fred is a vegeterian :)

Fred, i hope you will enjoy your trip and that scene from "Everything is Illuminated" ... by the way, film is great (story happened on Ukraine) and so is music - created by band called DeVotchka :)

Ough and remember to bring me postcard with Łukaszenko :P

PS. poprawki do angielskiego mile widziane :)