Wiosenne filcowanie
To znowu ja :)
Oto kilka broszek różanych - poeksperymentowałam z kolorem i gatunkami czesanki ... oto i efekty :)
To znowu ja :)
Ostatnio dużo się działo ...
... miałam szkolenie w pracy na temat prezentacji, i zrobiłam swoją na temat filczenia, liczyłam na nowy lśniący kontrakt z podwyżką dla nowego projektanta firmy ;), ale się zawiodłam :P).
W sobotę odebrałam rower i poczułam wiatr w tych moich krótkich włosiętach ;).
... A w tle wiosennego zamieszanie powstało kilka prac, które chciałam wam dziś pokazać.
... miałam szkolenie w pracy na temat prezentacji, i zrobiłam swoją na temat filczenia, liczyłam na nowy lśniący kontrakt z podwyżką dla nowego projektanta firmy ;), ale się zawiodłam :P).
W sobotę odebrałam rower i poczułam wiatr w tych moich krótkich włosiętach ;).
... A w tle wiosennego zamieszanie powstało kilka prac, które chciałam wam dziś pokazać.
Oto kilka broszek różanych - poeksperymentowałam z kolorem i gatunkami czesanki ... oto i efekty :)
Swietnie wyszly, ta piersza urzeka kolorem, hehe ja tez kolalom mowie nie, ale kto wie:) a do filcowania jakos zabrac sie nie moe, ugrrr...
OdpowiedzUsuńA masz ochote na moje giveaway:)?
monia, dziękuję za komentarze u mnie :). zawsze miło mi się patrzy na Twoje filce, niesamowicie pięknie łączysz kolory! (już samo zdjęcie w awatarze w czerwonych rajstopkach zachęca do wejścia ;))
OdpowiedzUsuńWynik eksperymentów zachwycający, piękne broszki wyczarowałaś :))
OdpowiedzUsuń