Stół z powyłamywanymi nogami
Mamy stół !!!!!!!!
Po trzech wyprawach do Ikei (tylko i wyłącznie po ten śliczny zestawik ;) ... bo nie liczę wypraw na klopsy i zakupy wszelako rodzakie :D ) i 2 latach mieszkania doczekaliśmy się z Groszkiem miejscówki na obiady i poranną kawusię.
W końcu się udało :D kuchnia wygląda jak człowiek ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię Ikeę i ten zestaw też :) Jest prosty, a przy tym nie wątły (w odróżnieniu do wielu ikeowych mebli "piórkowych"), a kuchnia to w moim domu miejsce tętniące życiem i chyba najbardziej lubiane przez wszystkich znajomych :)
OdpowiedzUsuńGratulejszynz
Jakoś tak się składa, że nasza kuchania też jest centrum domu, dlatego domyślam się jak cieszy Was fakt uczłowieczenia ( ;p ) kuchni i dodania jej stołu z pięknymi krzesłami!!! Bardzo podobają mi się oparcia skrzyżowane :)
OdpowiedzUsuń