wtorek, 23 czerwca 2009

Album

Czy macie czasami problem z kupieniem porządnego ;) albumu do zdjęć?

Odkąd wróciłam z Turcji, poszukiwałam czegoś na wakacyjne wspomnienia.

Rynek zalany jest albumami z plastikowymi kieszonkami, białymi lub kremowymi stronami ... naprawdę trudno jest dostać taki w starym stylu... czarne strony i pergamin... wiec postanowiłam taki zrobić ... Zajęło mi to troszkę czasu ;)

... czarny brystol, papier śniadaniowy z sainsburego, klej, sznurówki i ufilcowana okładka...

...wyszedl z tego format A3...


...użyłam kolorów które przypominają mi plażę... spod szarego przebija turkus wody, zieleń lasu i kolor piasku...




6 komentarzy:

  1. I bardzo fajnie! Ja bym jeszcze zwykłym "fastrygowym" haftem coś wymodziła na pierwszej stronie. Takie zupełnie proste coś.

    Ładnie i przejrzyście!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za puzno Kasiu :) przyklejone na amen ... ale myslalam zeby jeszcze cos filcowego doczepic z przodu ... sie wymodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrazeniem twojego profesjonalizmu! Album wyglada bardzo solidnie i podoba mi sie bardzo taki jak jest, bez przyczepek, z tymi pieknymi, 'rozmarzonymi' kolorami plazy. pure sweet!

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie robi wrażenie ten album!!! Niesamowicie dopieszczony i profesjonalny! Chetnie bym przejrzała wszytskie zdjęcia, które tam wkleiłaś :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny jest! I te soczyscie kolorowe zdjecia na czarnym tle, extra!

    OdpowiedzUsuń
  6. oj ale mi sie podoba - a i wspomnienia lepiej smakuja z takiego ;)

    OdpowiedzUsuń